Polub nas na fb

czwartek, 24 kwietnia 2014

Króliczek!

Czasu wciąż nam brakuje... niestety, ale dzisiaj nadrabiamy zaległości ;)

Święta minęły niczym huragan... ale radości i emocji nie zabrakło.
Standardowo w Wielka Sobotę byłyśmy święcić koszyczek pełen
 malowanych jaj i innych wielkanocnych pyszności.



Niedziela Wielkanocna. Budzimy się rano, Kika otwiera zaspane oczka i mówię :
-"Wiesz kto dzisiaj do Was przyjedzie?"
-"Tak mamusiu. Króliczek!!!!!!!!!"
-"Nie Kochanie, Zajączek."
-"A zajączek... A jak on przyleci?
Reniferami czy skrzydełkami :D ".

Bo tradycją w naszym regionie jest, że po pysznym śniadaniu Wielkanocnym dzieci szukają prezentów od zajączka. Najpiękniejsze chwile, kiedy ścigają się w ogrodzie, pomiędzy drzewkami i krzakami :D i ich okrzyki :"Tu jest!!! tu jest!!!".
Tak, zajączek... miłe wspomnienie również mojego dzieciństwa.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz